Kajetan P. został zatrzymany na Malcie - informuje poznańska policja. Mężczyzna od ubiegłego tygodnia był poszukiwany za zabójstwo kobiety w Warszawie.

Kajetanowi P. może grozić dożywocie - informuje prokuratura. Dziś poszukiwanego za zabójstwo w Warszawie 27-latka zatrzymano na Malcie.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak mówił na konferencji prasowej, że procedura sprowadzania go do Polski może potrwać kilka tygodni. Tyle analogiczna procedura trwa zwykle w Polsce, dlatego "należy spodziewać się takiego terminu" - mówił rzecznik. Decyzję w tej sprawie musi podjąć najpierw sąd na Malcie.
Rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej dodał, że zatrzymanemu może grozić kara dożywocia. Gdy zostanie sprowadzony do Polski, prokurator ogłosi mu zarzut zabójstwa Katarzyny J. Należy się też spodziewać, że prokurator wystąpi o przedłużenie mu tymczasowego aresztowania.

Prokuratura czeka jeszcze na wyniki opinii biegłych w sprawie morderstwa, o którego dokonanie podejrzany jest Kajetan P. Następnie spodziewana jest opinia sądowo-psychiatryczna i obserwacja zatrzymanego.

Kajetana P., który przed dwoma tygodniami prawdopodobnie zabił w Warszawie nauczycielkę, policja zatrzymała na Malcie. Z Warszawy udał się do Poznania, a następnie odwiedził Niemcy i Włochy, skąd trafił na Maltę, gdzie zatrzymano go w hotelu. Namierzono go między innymi dzięki śladom telekomunikacyjnym jakie zostawiał po drodze. Chodzi nie tylko o połączenia telefoniczne, ale też o korzystanie z internetu.