Brytyjski premier David Cameron przyjeżdża w piątek do Warszawy. Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział w TVPInfo, że ma rozmawiać z premier Beatą Szydło o sytuacji Polaków na Wyspach.

Rzecznik rządu, w programie "Gość Poranka” przypomniał, iż niedzielne rozmowy szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska z Davidem Cameronem nie przyniosła porozumienia. "Czekamy na propozycje Wielkiej Brytanii, dla nas najważniejszy jest interes naszych rodaków na Wyspach" - powiedział Rafał Bochenek.
Według informacji IAR, David Cameron spotka się w Warszawie także z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Dziś w południe szef Rady Europejskiej przedstawi projekt kompromisu Brukseli z Londynem. Donald Tusk prześle propozycję do wszystkich krajów członkowskich. Chodzi o europejskie reformy i takie pomysły, które pozwolą uniknąć wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Najbardziej kontrowersyjny jest postulat Londynu dotyczący ograniczeń w wypłatach zasiłków dla pracowników z unijnych krajów, bo to oznaczałoby dyskryminację między innymi Polaków. Komisja Europejska zaproponowała więc kompromis - hamulec bezpieczeństwa, który umożliwiłby zablokowanie zasiłków w sytuacji, gdy system społeczny jest przeciążony. Oficjalnie jednak Komisja tego nie potwierdza.

Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że ograniczenia mają dotyczyć nowo przybyłych pracowników do Wielkiej Brytanii, a nie tych, na przykład Polaków, którzy już pracują na Wyspach. Jeśli chodzi o czas wprowadzanych ograniczeń, to - jak wynika z nieoficjalnych informacji - byłoby to siedem lat, a nie cztery jak proponował Londyn.
By hamulec bezpieczeństwa mógł być użyty, konieczne są zmiany w europejskim prawie, choć nie wymaga to zmiany traktatów.