Senackie komisje rekomendują Izbie przyjęcie ustaw bez poprawek. Opowiedziało się za tym PiS, według którego zmiana zakończy "nieudany eksperyment rządów PO i PSL", rozdzielenia funkcji szefów MS i PG.

PO wnosi o odrzucenie obu ustaw, twierdząc, że jego przyjęcie doprowadzi do upolitycznienia prokuratury pod rządami czynnego polityka.

Do głosowania w Izbie dojdzie w sobotę. Przedtem muszą się jeszcze raz zebrać senackie komisje. W piątek debata trwała niemal siedem godzin. Przed godz. 3 w sobotę ogłoszono przerwę.

Przed sobotnimi obradami senator Bogdan Klich (PO) mówił dziennikarzom, że prokuratura to kolejna dziedzina, którą chce zawłaszczyć PiS - po TK, mediach publicznych i służbie cywilnej. "PiS zachowuje się jak ośmiornica: coraz to nowe obszary społeczne i niezależne przejmuje" - dodał. Powiedział, że prokuratora była niezależna od polityków, w świetle tej ustawy prokuratura ma być w 100 proc. podporządkowana rządowi PiS". Zdaniem Klicha ustawa jest "śmiertelnie niebezpieczna dla obywateli" - ocenił.

W czwartek wieczorem Sejm uchwalił przygotowane przez posłów PiS dwie ustawy reformujące prokuraturę - Prawo o prokuraturze oraz przepisy je wprowadzające. Według nich od 4 marca ma dojść m.in. do połączenia stanowisk Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości; więcej praw ma uzyskać minister-prokurator generalny.

Według ustaw Prokurator Generalny ma uzyskać prawo bezpośredniego kierowania prokuraturą, wydawać zarządzenia, wytyczne i polecenia. W miejsce Prokuratury Generalnej ma być powołana Prokuratura Krajowa; w miejsce prokuratur apelacyjnych - prokuratury regionalne. Jeden z przepisów stanowi, że z dniem wejścia ustawy w życie wygasają kadencje prokuratorów powołanych do pełnienia funkcji w jednostkach prokuratury powszechnej.

W Prokuraturze Krajowej będą mogły być prowadzone śledztwa w sprawach "o obszernym materiale dowodowym, a także zawiłych pod względem faktycznym lub prawnym" - niezależnie od ich właściwości miejscowej i rzeczowej, o czym będzie decydował Prokurator Generalny. Na poziomie PK funkcjonować też ma Wydział Spraw Wewnętrznych, którego zadaniem będzie prowadzenie postępowań przygotowawczych w sprawach "najpoważniejszych czynów przestępnych popełnionych przez sędziów, prokuratorów i asesorów".

Projekt znosi obowiązującą obecnie kadencyjność funkcji kierowniczych w prokuraturze. Zakładana jest likwidacja odrębnej prokuratury wojskowej. Obecną Krajową Radę Prokuratury ma zastąpić - złożona wyłącznie z prokuratorów - Krajowa Rada Prokuratorów przy PG.

Prokuratorskie postępowania dyscyplinarne mają stać się jawne. Jawne mają być też prokuratorskie oświadczenia majątkowe.

Zapisano, iż "nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego działanie lub zaniechanie prokuratora podjęte wyłącznie w interesie społecznym". Jak - w odpowiedzi na krytykę opozycji - wskazywało MS, przepis nie oznacza braku odpowiedzialności prokuratorów, gdyż "w żadnym wypadku nie zwalnia on prokuratora od odpowiedzialności karnej".

Projekty skrytykował w przekazanej Sejmowi opinii obecny prokurator generalny Andrzej Seremet; przeciw połączeniu funkcji MS i PG opowiedziała się też Krajowa Rada Sądownictwa i Krajowa Rada Prokuratury. Połączenie funkcji MS i PG negatywnie oceniła ponadto I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf.