Naukowcy i firmy farmaceutyczne ścigają się, by jak najszybciej wyprodukować szczepionkę przeciw wirusowi Zika. Wirus ten wywołuje ostatnio u płodów ciężkie uszkodzenie mózgu. Według agencji Reutera co najmniej jedna firma zapowiada, że eksperymentalna szczepionka może być gotowa jeszcze w tym roku.

Wirus Zika rozprzestrzenia się w krajach obu Ameryk. Roznoszą go tropikalne komary. Większość ludzi nie ma objawów choroby, lub przechodzi ją łagodnie; ale u płodów może dojść do małogłowia. Takie uszkodzenie mózgu wywołane wirusem Zika bywa poważne.

Pierwsze dane wskazują, że dzieci dotknięte tym zakażeniem są skazane na ciężkie kalectwo” - mówi IAR infekcjolog, profesor Leszek Szenborn z wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego.

Liczba przypadków małogłowia w krajach Ameryk gwałtownie wzrosła, toteż badania nad szczepionką nabrały szybkiego tempa. Agencja Reutera cytuje naukowców, których zdaniem szczepionka może być gotowa w ciągu kilku miesięcy; inni nie są jednak aż tak optymistyczni.

W Europie nie można zarazić się wirusem Zika od komarów, ale są dane, które wskazują, że zakażenie jest teoretycznie możliwe przez kontakt z krwią chorego lub kontakty seksualne.