W Sądzie Apelacyjnym w Katowicach ruszyła rozprawa odwoławcza od wyroku w sprawie katastrofy w kopalni Halemba. Wyrok w I instancji zapadł w ubiegłym roku przed Sądem Okręgowym w Gliwicach. Proces trwał sześć lat.

Sąd skazał wówczas na trzy lata więzienia byłego szefa działu wentylacji Marka Z., oskarżonego o sprowadzenie katastrofy. 14 innych oskarżonych, wśród nich były dyrektor kopalni Kazimierz D., usłyszało wyroki w zawieszeniu. Dwóch pozostałych zostało uniewinnionych.

Odwołania od wyroku złożyła zarówno obrona jak i prokuratura. Apelacja śledczych dotyczy 15 oskarżonych, ale tylko w przypadku 2 z nich chodzi o wymiar kary. W jednym wypadku podważony zostaje wyrok uniewinniający, a w innym - niski wymiar kary. Chodzi o byłego dyrektora kopalni, dla którego śledczy żądali 7 lat więzienia, a sąd skazał na 2 lata w zawieszeniu. Reszta dotyczy zwolnienia z kosztów sądowych.

W listopadzie 2006 roku 1030 metrów pod ziemią w wyniku wybuchu metanu i pyłu węglowego zginęło 23 górników.