Policja w niemieckim landzie Nadrenia Północna-Westfalia otrzymała już tysiąc zgłoszeń o kradzieżach i napaściach seksualnych na kobiety, do których doszło w tym regionie w noc sylwestrową. Chodzi o wydarzenia w Kolonii, ale też innych okolicznych miastach.

Większość zgłoszeń dotyczy samej Kolonii, ale podobne przypadki ataków na kobiety odnotowano też w Duesseldorfie, Dortmundzie czy Bielefeldzie. Połowa złożonych zawiadomień dotyczy napaści o charakterze seksualnym. Policja wytypowała do tej pory 52 podejrzanych. W większości to obcokrajowcy, głównie z krajów Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu.

Wydarzeniami w Kolonii zajęła się w czwartek komisja spraw wewnętrznych w parlamencie landu Nadrenia-Północna Westfalia. Minister odpowiedzialny za policję Ralf Jaeger przekonywał, że jego resort nie próbował tuszować wydarzeń w Kolonii. Jak mówił, dopiero po kilku dniach zdano sobie sprawę ze skali napaści na kobiety.