Pięć osób zginęło, 39 zostało rannych w Turcji w zamachu, o który władze oskarżają Kurdów. Gubernator prowincji Diyarbakır informuje, że celem ataku były policyjne koszary, w pobliżu których doszło do wybuchu samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi.

Władze w Ankarze prowadzą od zeszłego roku intensywne działania przeciwko Kurdom z Partii Pracujących Kurdystanu i innych organizacji walczących z Turcją o niezależność.