„To, co się dzieje w TVP, to pójście po bandzie. Nominuje się najbardziej kontrowersyjnego polityka związanego z PiS, żeby był prezesem. Zaczyna się od wyrzucania dziennikarzy i weryfikacji, jak za stanu wojennego” – mówi gość Kontrwywiadu RMF FM, Rafał Trzaskowski z PO , proszony przez słuchaczy o komentarz do zmian w TVP

„Jacka Kurskiego uważam za osobę inteligentną, nie odmawiam mu doświadczenia, ale ta nominacja jest czystą prowokacją. Po tym, co Kurski mówił o Kaczyńskim, będzie musiał być jeszcze bardziej katolicki, niż papież” – komentuje.

Trzaskowski dodaje, że kiedy Platforma doszła do władzy, to w telewizji publicznej zawsze był rodzaj konsensusu. „Pojawiali się ludzie związani z polityką, ale nie było wpływu i ręcznego sterowania programem. Była próba dopuszczania innych głosów do debaty” – mówi polityk.