Poseł PiS Andrzej Jaworski komentuje doniesienia "Newsweek". Tygodnik dotarł do nagrania z zamkniętego spotkania jednego z liderów PO Grzegorza Schetyny z członkami stołecznej Platformy. Kandydat na przewodniczącego tej partii stwierdził wówczas, że "jej aktywnością będzie ulica. A także Europa." Taką postawę krytykuje partia rządząca.

Poseł Jaworski uważa, że takie oświadczenia mogą szkodzić Polsce. Jego zdaniem, PO wciąż nie może pogodzić się z porażką w wyborach parlamentarnych. Dodaje, że zachowanie jednego z liderów czołowej partii opozycyjnej podważa dobrą opinię o Polsce w Unii Europejskiej. Szczególnie, że do krytyki krajowych władz namawia się też polityków w Brukseli - podkreślił poseł PiS.

W nagraniu, do którego dotarł "Newsweek" Schetyna zapowiedział, że jeśli będzie taka potrzeba, Platforma "przywiezie z nawet kraju milion osób" gotowych do protestów. Zdaniem Jaworskiego, możliwości lidera PO są na tyle ograniczone, że pikiety na taką skalę nie są możliwe. Jego zdaniem, nie ma możliwości, by tyle osób "walczyło o interesy PO", która nie godzi się z tym, że jest w opozycji - kończy Jaworski.

Nagrane wypowiedzi Grzegorza Schetyny pochodzą z połowy grudnia. Jego spotkanie z przedstawicielami stołecznych struktur PO odbyło się trzy dni po pierwszej demonstracji zorganizowanej przez Komitet Obrony Demokracji.