Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski odrzuca europejską krytykę pod adresem polskiego rządu. W wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Bild" Waszczykowski mówi, że nowe władze w Warszawie "chcą jedynie wyleczyć kraj z niektórych chorób".

Minister podaje przykład mediów, które - jego zdaniem - reprezentują lewicowy koncept polityczny, nie mając nic wspólnego z tradycyjnymi polskimi wartościami. Szef dyplomacji mówi, że nowy rząd stawia na sprawy poruszające większość Polaków, takie jak tradycja, świadomość historyczna, miłość do ojczyzny, wiara w Boga czy normalny model rodziny złożonej z kobiety i mężczyzny.

Minister krytykuje też wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, który domagał się informacji na temat planowanych zmian w polskich mediach. Minister powiedział, że Timmermans nie jest dla niego uprawnionym partnerem do takiej dyskusji, choć zapewnił, że wiceszef Komisji dostanie to o co prosił.

W wywiadzie Waszczykowski przekonuje też, że niedorzecznością jest mówienie o zamachu stanu w Polsce. "Bild" zatytułował wywiad z ministrem pytaniem "Czy Polacy mają fioła?"