Ryszard Petru przerażony partyjnością prezydentury Andrzeja Dudy. To reakcja na podpisanie przez głowę państwa nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, która umożliwia ponowny wybór 5 sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Stało się to zaledwie w kilka godzin od przyjęcia dokumentu przez Senat.

Lider Nowoczesnej powiedział, że ma wątpliwości czy prezydent zapoznał się z ustawą przed jej podpisaniem. Zauważył, że na prawie natychmiastowe podpisanie ustaw, które wiążą się z szybkim przejęciem władzy, głowa państwa znajduje czas. "Przypomnę na Maltę nie miał czasu pojechać" - powiedział Petru.

Polityk jest przekonany, że prezydentura Andrzeja Dudy nie będzie trwała dłużej niż jedną kadencję. Zdaniem Ryszarda Petru opozycja już teraz powinna myśleć o tym, kto może wystąpić przeciwko Andrzejowi Dudzie za 5 lat. "Ewidentnie nie jest to prezydentura na dłuższy czas, bo jest bardzo partyjna i przerażony jestem tak bardzo" - powiedział lider Nowoczesnej.

Ryszard Petru poinformował, że Nowoczesna przygotowuje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie czy ustawa jest zgodna z konstytucją.