Kraje Unii Europejskiej chcą ściślejszych kontroli na granicach zewnętrznych strefy Schengen. Ustalenia w tej sprawie mają zapaść na nadzwyczajnym spotkaniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli (10.00) To pomysł Francji, która uważa, że obecny system zawiódł. Holandia z kolei ma jeszcze inny pomysł - utworzenie mini strefy Schengen, bez kontroli paszportowych na mniejszym obszarze.

Holandia zaproponowała, by mini strefę wspólnie utworzyły kraje Beneluksu, Austria i Niemcy. Ten plan to presja przede wszystkim na Grecję i Włochy, by skrupulatnie rejestrowały i identyfikowały uchodźców. Konkretów na razie nie ma i od pomysłu do realizacji jeszcze długa droga, ale to oddaje atmosferę w Unii. Pytana o ten pomysł Komisja Europejska odpowiada, że nie została oficjalnie poinformowana, ale jej rzeczniczka Natasha Bertaud dodaje - "Kraje członkowskie będą miały okazję, by na spotkaniu ministerialnym zaprezentować swoje pomysły".

Podczas tej narady spodziewana jest na razie decyzja o ściślejszych kontrolach na granicach zewnętrznych. Zgodnie z nimi, wszyscy, nawet obywatele Unii, którzy wjeżdżają na teren Wspólnoty byliby dokładnie sprawdzani. Na spotkaniu powróci też pomysł blokowanych od kilku lat przepisów dotyczących utworzenia bazy danych o pasażerach linii lotniczych, co miałoby pomóc w walce z terroryzmem. Paradoksem jest to, że unijne kraje przekazują takie dane Stanom Zjednoczonym, ale nie potrafią się porozumieć w sprawie kontroli lotów wewnątrz Unii.