Turecka prokuratura chce ponad dwóch lat więzienia dla dzieci, przyłapanych na zdzieraniu plakatu z wizerunkiem prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana. Dwaj kuzyni, dwunasto- i trzynastolatek są oskarżeni o "obrazę prezydenta".

Policja zatrzymała chłopców 1 maja w prowincji Diyarbakır w południowo - wchodniej Turcji. Jeden z oskarżonych tłumaczył, że zerwali plakaty wracając do domu z targu. Zamierzali sprzedać je skupującemu makulaturę. "Nie patrzyliśmy na to, kogo przedstawiał plakat. Chcieliśmy go po prostu sprzedać" - mówił chłopiec. Turecki prokurator chce jednak, by dzieci były sądzone z artykułu 299. kodeksu karnego, dotyczącego "zniesławienia prezydenta".
W niedzielę w Turcji odbędą się wybory parlamentarne. Przeciwnicy Erdogana zarzucają mu autorytaryzm, ograniczanie wolności słowa i represje wobec opozycji. Został on prezydentem w sierpniu 2014 roku, wcześniej, przez 10 lat pełnił urząd premiera.