Angela Merkel opowiada się za wspólną polityką migracyjną, ochroną zewnętrznych granic Unii Europejskiej i rozdziałem uchodźców między wszystkie kraje członkowskie. Podczas odbywającego się w Madrycie kongresu Europejskiej Partii Ludowej, kanclerz Niemiec poparła też umowę o wolnym handlu między UE a Stanami Zjednoczonymi.

Angela Merkel przypomniała, że Powszechna Deklaracja Praw Człowieka została uchwalona w Europie. Dlatego Europa nie może teraz obojętnie patrzeć na uciekających przed wojną i terroryzmem. Jednak - podkreśliła - nie można udzielić pomocy wszystkim, tylko najbardziej potrzebującym.
Sposobem na zahamowanie liczby uchdźców jest - zdaniem kanclerz - uszczelnienie granic i ekonomiczne wsparcie krajów sąsiadujących z Unią Europejską. Taką decyzję muszą jednak wspólnie podjąć kraje członkowskie. Podobnie jak zgodzić się na przyjęcie do siebie uciekinierów.
Uczestnicy kongresu - ponad 600 osób - ponownie wybrali na przewodniczącego europejskiej prawicy Hiszpana, Antonio Lopeza Isturiza. Ofcjalnie poparli też kandydaturę Mariana Rajoya na fotel premiera rządu w grudniowych wyborach parlamentarnych.