Ostatnie chwile kampanii to dla nas czas pełnej mobilizacji - mówiła w Krakowie premier Ewa Kopacz. Zdradziła również swoje plany na ostatni dzień kampanii. Jutro z jej udziałem odbędą się między innymi dwie konwencje wyborcze: w Warszawie i Kielcach.

Ewa Kopacz zaznaczała, że wierzy w zwycięstwo w niedzielnych wyborach. „Trend się zmieni. Dla nas ostatnie godziny kampanii to wielka mobilizacja. Przekazaliśmy informację o
prawdziwym obliczu Prawa i Sprawiedliwości, czyli o PiS, który schował przerażający projekt konstytucji, zmniejszający swobody obywatelskie, czy znoszący równy status kobiet i mężczyzn. Ludzie zaczynają odczytywać programy wybroczę we właściwy sposób” - mówiła premier Kopacz.

Jutro o północy rozpocznie się cisza wyborcza. Potrwa aż do zamknięcia lokali wyborczych w niedzielny wieczór.