Prezydenci Rosji i Turcji wymienili telefonicznie opinie na temat sytuacji w Syrii. Władimir Putin zrelacjonował Tayyipowi Erdoganowi wczorajszą rozmowę z Baszarem al-Asadem i przekazał informacje dotyczące operacji wojskowej przeciwko terrorystom Państwa Islamskiego. Według rzecznika Kremla, podobną rozmowę Władimir Putin przeprowadził z królem Arabii Saudyjskiej. Dmitrij Pieskow nie ujawnił szczegółów obu rozmów rosyjskiego prezydenta, podał jedynie suchy komunikat.

Tymczasem agencja Reuters poinformowała, że turecki prezydent wyraził zaniepokojenie atakami wojsk Asada i rosyjskiego lotnictwa na miasto Aleppo. W opinii Erdogana, tego typu działania zbrojne mogą wywołać kolejną falę uchodźców. Jednocześnie zapewnił on Putina, że Ankara popiera walkę ze wszystkimi ugrupowaniami terrorystycznymi działającymi w Syrii i Iraku, ze szczególnym naciskiem na Państwo Islamskie.

Rosyjskie media przypominają, że wczoraj niespodziewanie pojawił się w Moskwie Baszar al-Asad. Według niektórych komentatorów była to pierwsza zagraniczna wizyta dyktatora, od początku kryzysu w Syrii. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odmówił odpowiedzi na pytanie rosyjskich dziennikarzy, czy podczas osobistej rozmowy Władimira Putina z syryjskim prezydentem lub w trakcie telefonicznych rozmów z przywódcami Turcji i Arabii Saudyjskiej omawiano przyszłość polityczną Asada.