Rosyjski ambasador w Paryżu wezwany do francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Ma to związek z incydentem lotniczym, do którego doszło nad Szwajcarią. Rosjanie twierdzą, że do samolotu, którym leciał przewodniczący Dumy, niebezpiecznie zbliżył się francuski myśliwiec.

Aleksander Orłow został poinformowany, że takie zdarzenie nie miało miejsca. Do rosyjskiego samolotu zbliżył się samolot szwajcarski w ramach standardowej procedury. Francuski MSZ wyraził ubolewanie, że w oparciu o niesprawdzone informacje ambasador Francji został wezwany wczoraj do rosyjskiego MSZ.

Ambasada Szwajcarii w Moskwie poinformowała, że przygotowuje notę wyjaśniającą całe zdarzenie.