Uciekinierzy z Grudziądza trafili do trzech różnych więzień wojewódzkich. Zastosowano wobec nich nadzwyczajne środki bezpieczeństwa i przedstawiono zarzuty. Prokurator Marcin Licznerski mówi, że głównym zarzutem jest udział w ucieczce. Grożą za to 3 lata więzienia.

Mężczyźni przyznali się do winy. Dzisiaj sąd zdecyduje o tymczasowym areszcie na 3 miesiące. Przesłuchany zostanie również 23 latek - pomocnik zbiegów.
Do ucieczki więźniów doszło w sobotę wieczorem.

23,39 i 40 latek przepiłowali kraty w oknie i zniknęli niezauważeni za murem. Nieoficjalnie wiadomo, że spod więzienia odjechali samochodem. Zostali zatrzymani we wtorek w Poznaniu.