Prokuratura apelacyjna nie potwierdza zatrzymania prezesa Giełdy Papierów Wartościowych. CBA zabezpiecza dokumenty zarówno w siedzibie giełdy, jak i Ministerstwie Skarbu. Sprawa ma dotyczyć prywatyzacji spółki Ciech. Prezes Tamborski opuścił jedynie budynek w towarzystwie funkcjonariuszy.

Jak zapewnia Prokuratura Apelacyjna w Warszawie nie ma mowy o zatrzymaniu kogokolwiek. Prezes giełdy został jedynie poproszony o wydanie określonych przez śledczych dokumentów. Funkcjonariusze CBA działają na zlecenie prokuratorów piątego Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Tymczasem ministerstwo skarbu oświadcza, że śledztwo w sprawie Ciechu trwa od kilku miesięcy. Resort pisze, że dotychczas przekazywał właściwym wszystkie potrzebne materiały. "Dziś funkcjonariusze CBA przyszli zabezpieczać dodatkowe dokumenty i serwery. To kolejny krok w wyjaśnianiu sprawy. Deklarujemy pełną współpracę, żeby ją definitywnie wyjaśnić" - pisze ministerstwo skarbu w oświadczeniu przesłanym IAR