- Wielu ludzi obawia się PiS-u, a wspomnienia rządów tej formacji są zakodowane w naszych głowach - mówiła w Międzyzdrojach Ewa Kopacz. Szefowa rządu była pytana przez dziennikarzy o słowa jej córki w rozmowie z jednym tabloidów, że jak PiS dojdzie do władzy, to wyjedzie z Polski.

- To jest mój cel również, by nie tylko moją córkę, ale tych wszystkich młodych, wykształconych ludzi zatrzymać w Polsce. A żeby to zrobić, trzeba zatrzymać PiS i Kaczyńskiego - powiedziała Ewa Kopacz.

Córka premier Ewy Kopacz udzieliła wywiadu "Super Expressowi". Katarzyna Kopacz mówiła miedzy innymi, że boi się rządów Prawa i Sprawiedliwości. Boi się "powrotu nagonki" na lekarzy czy zakazu in vitro.

Dlatego - jak mówiła - jeśli partia jej matki przegra to prawdopodobnie wyjedzie z kraju do Kanady. Jej mąż to obywatel tego państwa. Oboje są lekarzami.