- Nie może być tak, że w jednych regionach Polski ludzie zarabiają po 10, 15 złotych za godzinę, a tutaj na Podkarpaciu ta stawka jest dużo niższa - mówiła liderka Zjednoczonej Lewicy.
Podkreśliła, że płaca godzinowa musi wzrosnąć w sposób odczuwalny.
- To trzeba zrobić, żeby zatrzymać ludzi - powiedziała.
Barbara Nowacka dodała, że Zjednoczona Lewica chce doprowadzić do takiego wzrostu gospodarczego, aby Polacy, niezależnie od regionu, w którym mieszkają, nie musieli wyjeżdżać w poszukiwaniu lepszych warunków życia.