Prezydent Andrzej Duda żałuje, że jego projekt w sprawie wieku emerytalnego nie został rozpatrzony przez Sejm. Zapowiada jednak, że po wyborach parlamentarnych nadal będzie realizował swoje zobowiązania - przede wszystkim te dotyczące obniżenia wieku emerytalnego i podwyższenia kwoty wolnej od podatku.

Prezydent podczas spotkania z mieszkańcami Sławna w województwie zachodniopomorskim krytykował rządzących za brak zainteresowania jego projektem obniżającym wiek emerytalny. Andrzej Duda proponuje, by kobiety przechodziły na emeryturę w wieku 60, a mężczyźni w wieku 65 lat. "Przykro mi, że obecnie rządzący nie chcieli się nim zająć w Sejmie i że traktują go jako młot w kampanii wyborczej po to, żeby uderzać we mnie, w swoich przeciwników politycznych. W każdym razie robi to takie wrażenie, jakby toczyli bój ze mną, jako prezydentem RP, który w tych wyborach nie startuje" - mówił Andrzej Duda.

Prezydent zapewniał, że zarówno projekty ustaw dotyczące obniżenia wieku emerytalnego, jak i podniesienia kwoty wolnej od podatku zostaną złożone w nowej kadencji Sejmu. Według Andrzeja Dudy, kwota wolna od podatku powinna być podwyższona do 8 tysięcy złotych a później stopniowo do kolejnych pułapów. Obecnie kwota niepowodująca obowiązku zapłacenia podatku dochodowego PIT wynosi 3091 złotych. Prezydent odniósł się również do sprawy ewentualnego utworzenia województwa środkowopomorskiego. W ocenie Andrzeja Dudy, ta koncepcja jest racjonalna, jednak wcześniej potrzebna jest merytoryczna dyskusja z ekspertami. Prezydent zapowiedział też, że w najbliższym czasie zostanie powołana Narodowa Rada Rozwoju.