Ustawa u uzgodnieniu płci nieprecyzyjna i dopuszcza nadużycia. Nie może być tak, że o tym, jaką ma się płeć będzie człowiek decydował według własnego widzimisię - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM poseł PiS Jacek Sasin.

Zdaniem Sasina, weto prezydenta Dudy do ustawy o uzgadnianiu płci jest całkowicie uzasadnione, ponieważ "ta ustawa jest bublem prawnym, (...) jest niezwykle nieprecyzyjna i dopuszcza dzisiaj nadużycia w tak ważnej sprawie jak płeć człowieka". "Nie może być tak, że o tym, jaką ma się płeć, będzie człowiek decydował według własnego widzimisię" - tłumaczy polityk.

Pytany o to, czy PiS po wygranych wyborach całkowicie zakaże in vitro, Sasin odpowiedział: "Nie mamy absolutnie takiego zamiaru. Nic takiego nigdy nie mówiliśmy". Słowa Jarosława Kaczyńskiego, który mówił, że jeśli chodzi o in vitro, to tego rodzaju praktyki są niedopuszczalne, Sasin tłumaczył jako skierowane tylko przeciwko ustawie, która została przyjęta, a której PiS zarzuca, ze nie chroni życia.

Sasin przyznaje również, że pomimo, iż jego partia jest za ochroną życia, nie zamierza wprowadzać całkowitego aborcji w Polsce. "Myślę, że dzisiaj w Polsce nie ma warunków do tego, żeby rozmawiać o całkowitym zakazie aborcji. (...) Nie ma przyzwolenia społecznego na to" - tłumaczy polityk.