Szef polskiej dyplomacji dobrze ocenia wystąpienie prezydenta na forum ONZ. Grzegorz Schetyna uważa, że wczorajsze przemówienie Andrzeja Dudy na sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku było ciekawe i zgodne z polityką zagraniczną prowadzoną w ostatnich latach przez rząd.

Prezydent Duda przemawiał wczoraj jako czwarty, zaraz po Baracku Obamie. Apelował o poszanowanie prawa międzynarodowego i o reformę Rady Bezpieczeństwa ONZ. Upomniał się też o prawa chrześcijan na Bliskim Wschodzie.

Minister Grzegorz Schetyna, który też jest w Nowym Jorku, uważa, że prezydent miał niełatwe zadanie, ale dobrze sobie z nim poradził. "To nie jest proste mówić po prezydencie Obamie, zwłaszcza, kiedy jest to takie ważne przemówienie, jak wczoraj. Wydaje mi się jednak, że dał radę, że to było dobre przemówienie, może trochę inne, nie takie czysto polityczne, ale bardzo ciekawe spojrzenie na politykę międzynarodową. Mieliśmy takie poczucie, że było ono zgodne z polityką zagraniczną, którą w Polsce udaje się prowadzić przez te ostatnie lata" - szef naszej dyplomacji.

W czasie lunchu po pierwszej części wystąpień polski prezydent siedział przy jednym stole z Barackiem Obamą. Miał też okazję zamienić z nim kilka zdań. Grzegorz Schetyna uważa, że przyjęcie Andrzeja Dudy to efekt bardzo dobrej pozycji Polski w świecie, na którą pracowano przez ostatnie lata. "To jest efekt nie zaangażowania czy aktywności ostatnich godzin czy dni, ale skutek wieloletniej ciężkiej pracy, budowania polskiej pozycji i miejsca Polski w świecie. To była symboliczna odpowiedź wolnego świata, w jaki sposób był traktowany prezydent Duda. To było bardzo satysfakcjonujące dla Polski. Czuliśmy się wszyscy docenieni" - dodał Grzegorz Schetyna w rozmowie z polskimi dziennikarzami w Nowym Jorku. Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, co sprawiło, że w tym roku polski prezydent przemawiał na początku pierwszej sesji, w najbardziej prestiżowym od wielu lat momencie debaty w ONZ. Powiedział jedynie, że mocno pracowali nad tym polscy dyplomaci - zarówno polska ambasada w Waszyngtonie, jak i polskie przedstawicielstwo przy ONZ w Nowym Jorku.