Most Łazienkowski w Warszawie już w jednym kawałku. Przed południem dwie stalowe konstrukcje, nasuwane z obu brzegów Wisły, zostały połączone. Dzięki temu można w tym miejscu przejść suchą nogą z lewobrzeżnej Warszawy na Pragę.

Jedna z największych przepraw w stolicy częściowo spłonęła w połowie lutego. Konieczny był generalny remont.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz ma nadzieję, że pierwsze samochody pojadą mostem za miesiąc. Według kontraktu, ruch na moście powinien zostać przywrócony 30 października. Dostępne będą wtedy wszystkie pasy. Planowane jest także przywrócenie ruchu autobusowego na przeprawie. Ani władze miasta, ani przedstawiciele firmy budowlanej nie chcieli mówić o przyspieszeniu otwarcia. Obie strony podkreślały, że obowiązującym terminem jest ten wpisany do kontraktu.

Tak zwana przejezdność nie oznacza jednak zakończenia remontu Ten potrwa do 2016 roku. Inżynier kontraktu Krzysztof Laskowski mówi, że chodzi głównie o prace wykończeniowe. Konstrukcja będzie wtedy malowana farbą antykorozyjną, wytyczone zostaną ścieżki rowerowe. Krzysztof Laskowski zapewnia, że prace te nie będą miały wpływu na ruch.

Remont mostu będzie kosztował ponad 100 milionów złotych. Połowę wyłożył stołeczny samorząd, połowę budżet państwa.