Totalną porażką określają węgierskie media aktualną postawę rządu wobec kryzysu imigracyjnego. Po wczorajszej nieudanej akcji policji dziennikarze i komentatorzy nie pozostawiają na politykach suchej nitki.

Opiniotwórczy portal index.hu publikuje wypowiedź publicysty Mártona Kárpátiego, który wylicza 7 powodów, dla których obecny kryzys można uznać za przegrany. Wśród nich wymienia chaotyczne działania policji, która podstępem starała się zamknąć uchodźców w obozie, brak komunikacji z mediami, pozostawienie imigrantów bez jakiejkolwiek pomocy czy w końcu skandaliczne zachowanie węgierskich kolei, które nie tylko, że sprzedawały uchodźcom bilety na odwołane pociągi, ale teraz nie przyjmują ich zwrotów.

Z kolei na portalu hvg.hu pojawił się artykuł krytykujący pomysł rządu wysłania do ochrony granic armii. Jego autor nie tylko gani pozostawienie reszty kraju bez ochrony wojskowych, ale również zwraca uwagę na dysproporcję środków - wytyka, że rząd zamiast zająć się uchodźcami w centrum Budapesztu wydaje pieniądze na budowanie płotów, które i tak nie zatrzymują imigrantów.

Tymczasem węgierska telewizja publiczna informuje, że dziś w czeskim parlamencie będzie kontynuowana debata na temat zaostrzenia przepisów azylowych. Przypomina, że politycy obiecali jej ekspresowe przyjęcie, tymczasem prowadzą niekończące się dyskusje.