Kolejny raz zasugerował, że nie jest zwolennikiem obowiązkowego podziału uchodźców między unijne kraje.
"Niektóre kraje chcą poradzić sobie z falą migracyjną, budując kontrowersyjne mury, jak ten węgierski. Inne kraje chcą tak zwanych obowiązkowych, narzuconych limitów. Wyzwaniem jest znalezienie dla nich wszystkich wspólnego mianownika, który będzie ambitnym podejściem" - powiedział szef Rady Europejskiej.
Za obowiązkowym, automatycznym system podziału uchodźców jest Komisja Europejska, która w przyszłym tygodniu zamierza przedstawić swoje propozycje.