W czerwcu 2014 r. TK potwierdził, że konstytucyjne prawo do obrony dotyczy nie tylko sądowego postępowania wykroczeniowego, ale też wcześniejszego etapu, czyli czynności wyjaśniających. "Gwarancyjny charakter prawa do obrony wymaga, by prawu temu nadać znaczenie realne i efektywne w ramach konkretnego postępowania, niezależnie od jego stadium" - podkreślił wówczas TK.

W związku z tym Trybunał wskazał, że prawo do obrony nie jest uzależnione od przedstawienia zarzutów popełnienia wykroczenia, ale przysługuje z chwilą, gdy wobec określonej osoby - z uwagi na zgromadzony materiał dowodowy - muszą zostać podjęte określone czynności wyjaśniające zmierzające do postawienia jej w stan obwinienia.

Z tych powodów przygotowano nowelizację, w której w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia doprecyzowano, że nie tylko obwinionemu (to osoba, wobec której skierowano do sądu wniosek o ukaranie), ale także już podejrzanemu o wykroczenie przysługuje prawo do obrony, w tym do korzystania z pomocy obrońcy - o czym należy go pouczyć.

Ustawa stanowi, że podejrzany lub obwiniony może w tym postępowaniu mieć jednego obrońcę - w sprawie karnej lub cywilnej wolno mieć nawet trzech prawników. Obrońcą w sprawie o wykroczenie może być adwokat lub radca prawny.

Osoba, której przysługuje prawo do obrony, musi zostać o tym fakcie pouczona jeszcze przed przesłuchaniem albo wraz z wezwaniem do złożenia pisemnych wyjaśnień.

Dodatkowo, obrońca podejrzanego uzyskał prawo wglądu w akta postępowania przygotowawczego na podobnych zasadach jak w sprawach z Kodeksu karnego - czyli decydujący głos w kwestii ich udostępnienia lub nie, miałby prowadzący postępowanie. Na odmowę dostępu można złożyć zażalenie.

Wykroczenia to czyny sprzeczne z prawem, niebędące przestępstwami. Za różne wykroczenia - a są nimi m.in. zakłócanie ciszy nocnej, nieprzyzwoite zachowanie (np. picie alkoholu) w miejscu publicznym, a przede wszystkim przewinienia drogowe - grożą głównie kary grzywny, czasem także aresztu.