Prezydent-elekt Andrzej Duda dostał list gratulacyjny od prezydenta Baracka Obamy. Pismo wręczył przyszłej polskiej głowie państwa ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.

Poseł PiS Krzysztof Szczerski, odpowiedzialny w sztabie prezydenta-elekta za sprawy międzynarodowe nie chciał jednak powiedzieć dziennikarzom, co Obama napisał do Dudy.

- Będziemy Państwu przekazywać korespondencję, te ważniejsze wątki w najbliższym czasie - stwierdził Szczerski.

Poinformował jedynie, że podczas spotkania z Jebem Bushem mówiono o większym militarnym zaangażowaniu Waszyngtonu w Europie Środkowo-Wschodniej. Prezydent-elekt Andrzej Duda tego oczekuje, a Jeb Bush postulował, by tak było. Jak relacjonował Krzysztof Szczerski, Jeb Bush pytał też o to jak skutecznie wygrać wybory prezydenckie.

Krzysztof Szczerski, który w kancelarii prezydenta Dudy ma odpowiadać za politykę zagraniczną, zapowiedział intensywny dialog polsko-amerykański w najbliższych miesiącach. Na razie nie wiadomo natomiast, jakie będą pierwsze wizyty zagraniczne prezydenta-elekta. Krzysztof Szczerski ujawnił jedynie, że Andrzej Duda w drugiej połowie września poleci do Nowego Jorku na posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Tam planuje również spotkania z zagranicznymi przywódcami.

Prezydent-elekt rozmawiał dzisiaj telefonicznie z prezydentem Słowacji. Spotkał się także z republikaninem Jebem Bushem, prawdopodobnym faworytem do nominacji w walce o urząd prezydenta w Stanach Zjednoczonych.

Wcześniej Andrzej Duda spotykał się m.in. z brytyjskim premierem Davidem Cameronem.