Sprawiedliwości stało się zadość - tak były bramkarz reprezentacji Polski Jan Tomaszewski komentuje dymisję Seppa Blattera ze stanowiska przewodniczącego FIFA. Szwajcar ustąpił cztery dni po wyborze na piątą z rzędu kadencję.

Prawdopodobnie miało to związek z aferą korupcyjną - dodaje Jan Tomaszewski. Jego zdaniem, dowody, które służby FBI przedstawiły szwajcarskiej prokuraturze nie mogły budzić wątpliwości. Organizacja dodatkowo na tym ucierpiała, ponieważ w atmosferze skandalu odbyły sie wybory jej władz.

Tomaszewski jest zdania, że w FIFA powinno dojść do gruntownej reorganizacji. Dymisja Blattera powinna być jedynie początkiem. Liczy, że w przyszłości więcej będą mieli do powiedzenia Europejczycy. To jest bowiem miejsce o największych tradycjach piłkarskich na świecie, z największymi pieniędzmi i każdy młody zawodnik chce tutaj rozwijać swoje talenty. Dziś, tyle samo do powiedzenia co Niemcy, czy Francuzi ma nowo powstałe państwo z Oceanii z trzema klubami i czterema boiskami - argumentuje.

Zdaniem posła, tymczasową władzę w FIFA powinien przejąć szef UEFA Michel Platini. W ubiegłą środę, wysokich rangą przedstawicieli FIFA zatrzymała szwajcarska policja. Wszyscy są podejrzani o korupcję. Miało to związek z przyznawaniem praw do organizacji Mistrzostw Świata. W głosowaniu Blatter pokonał księcia Jordanii Ali bin al-Husseina.