Rozczarowanie, ale i zrozumienie z powodu krótkiego okresu pozostającego do końca kadencji. Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania kobiet i mężczyzn Małgorzata Fuszara liczyła się z tym, że Sejm może odrzucić projekt o związkach partnerskich.

Wczoraj w tej sprawie podzielili się nawet posłowie PO, prawie 70 parlamentarzystów tej partii nie poparło projektu SLD. Małgorzata Fuszara mówiła radiowej Jedynce, że żałuje, iż tej sprawy nie udało się załatwić w obecnej kadencji Sejmu. "Natomiast teraz pod sam koniec kadencji liczyłam się z taką sytuacją, że tu właściwie nie ma już miejsca i czasu na to, natomiast na pewno jest wielka szkoda, że nie zajęliśmy się związkami partnerskimi" - oceniła pełnomocnik rządu ds. równego traktowania.

Małgorzata Fuszara odniosła się również do zapowiedzi premier Ewy Kopacz, która powiedziała wczoraj, że Polska przyjmie 60 chrześcijańskich rodzin z Syrii. Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania podkreśliła, że Polska jest przygotowana na przyjęcie tych osób. Ale też musimy o tym rozmawiać, musimy mówić o tym w jaki sposób stworzyć tym osobom najlepsze warunki - apelowała Małgorzata Fuszara. Jak mówiła, w proces przyjęcia Syryjczyków powinny włączyć się media, pokazując, że są to osoby, którym trzeba pomóc.