Mężczyzna wczoraj około 20:00 zabarykadował się w wynajmowanym od kilku miesięcy mieszkaniu. Wykrzykiwał przekleństwa oraz wyrzucał z lokalu przedmioty, ale przede wszystkim groził, że wyskoczy z okna, jeśli policjanci wejdą do lokalu. Strażacy natychmiast rozstawili pod oknem ratownicze batuty, a policyjny negocjator wciąż nakłania mężczyznę do dobrowolnego otwarcia drzwi.
Policja zdobyła klucze od właściciela mieszkania, ale wejście zostało zablokowane od środka meblami. Z relacji świadków wiadomo, że mężczyzna mieszka od kilku miesięcy z konkubiną. Nie ustalono, czy doszło wczoraj między nimi do kłótni.