Pacjenci onkologiczni mają utrudniony dostęp do leczenia bólu. Rzecznik praw pacjenta apeluje o ustawowe zagwarantowanie im terapii.

Polskie przepisy nie gwarantują wszystkim chorym na nowotwory dostępu do świadczeń zdrowotnych zapewniających łagodzenie cierpienia fizycznego. Ustawowe prawo do nich mają tylko osoby znajdujące się w stanie terminalnym, a więc leczone w hospicjach. Tak wynika z art. 20 ust. 2 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 159).
Tymczasem – jak podkreślają eksperci – leczenie bólu obok radioterapii czy chemioterapii powinno być integralną częścią terapii nowotworów u wszystkich pacjentów onkologicznych.
– Ból występuje u 60 proc. z nich i u 30 proc. osób wyleczonych z nowotworu. Powinni być leczeni według zasad opracowanych przez Światową Organizację Zdrowia, a więc przy silnym lub bardzo silnym natężeniu dolegliwości należy u nich stosować leki opioidowe – podkreśla prof. Jan Dobrogowski, kierownik Zakładu Badania i Leczenia Bólu Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Problem w tym, że dostęp do nich jest utrudniony.
– Szacuje się, że 1/3 pacjentów nie jest leczona w sposób dostateczny. Część lekarzy nie chce zlecać im silnych leków przeciwbólowych w obawie przed kontrolami NFZ – podkreśla prof. Dobrogowski.
Wypisanie takich specyfików wiąże się bowiem z licznymi obostrzeniami. Prawo ich ordynowania chorym przysługuje wszystkim lekarzom, w tym rodzinnym, ale muszą w tym celu pobrać specjalne recepty z Narodowego Funduszu Zdrowia. Ich wypisanie jest skomplikowane i podlega rygorystycznym kontrolom. Pacjenci pozbawieni dostępu do skutecznych terapii przeciwbólowych skarżą się do rzecznika praw pacjenta (RPP). Dlatego pełniąca tę funkcję Barbara Kozłowska wystąpiła do ministra zdrowia o zmiany w prawie przy okazji poprawiania pakietu onkologicznego. RPP chce, żeby dostęp do leczenia bólu został ustawowo zagwarantowany wszystkim pacjentom z nowotworami, a nie tylko tym w stanie terminalnym. Jednak resort zdrowia nie widzi takiej potrzeby.
Ministerstwo podkreśla, że w Polsce są dostępne wszystkie, z wyjątkiem jednego, leki przeciwbólowe zalecane w leczeniu bólu. – Dodatkowo minister zdrowia zainicjował kampanię na rzecz popularyzacji wiedzy na temat zasad terapii bólu, angażując do współpracy konsultantów krajowych, samorząd lekarski, towarzystwa naukowe oraz rektorów wyższych uczelni – podkreśla Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia.