Czy poszukiwania zaginionego przed rokiem samolotu linii Malaysia Airlines zostaną znacznie ograniczone? Taki scenariusz zasugerował wicepremier Australii. Przed uroczystościami rocznicowymi władze Malezji zapowiadają jednak, że poszukiwania maszyny będą prowadzone aż do skutku.

Po roku poszukiwań nie natrafiono na żaden ślad rejsu MH370. Malezyjski minister transportu Liow Tiong Lai zapewnia, że Malezja będzie kontynuować poszukiwania, nawet jeśli ich obecna faza zakończy się fiaskiem. "To oznacza, że będziemy musieli powrócić do fazy analiz lotu.

Potrzebujemy porad ekspertów, jak posunąć poszukiwania naprzód" - uważa minister transportu Malezji. Na tym etapie przeszukiwane jest dno morskie na obszarze 60 000 kwadratowych. Ta część operacji zakończyć się ma w maju.

Wicepremier Australii Warren Truss zapowiedział, że jeśli do tego czasu samolot nie zostanie odnaleziony, do przeszukania będzie 1,1 kilometrów kwadratowych. Pojawiły się też informacje o konsultacjach między Chinami, Australią i Malezją w kwestii ewentualnego zawieszenia poszukiwań na tak dużym obszarze.