Sejm zmienił zasady dowodzenia armią, zdefiniował też pojęcia "czas wojny" i "czas pokoju". Posłowie przyjęli przygotowany przez prezydenta projekt nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony.

Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej szef BBN-u, generał Stanisław Koziej trzeba było doprecyzować kilka spraw, między innymi kategorię "czasu wojny". Dziś różnica pomiędzy pokojem, kryzysem, a wojną jest trudna do uchwycenia - powiedział.

Generał Koziej dodał, że doprecyzowano też kompetencje naczelnych władz państwa jeśli chodzi o kierowanie obroną. Jak wyjaśnił, do tej pory ustawa mówiła, że kieruje nią prezydent, ale wtedy, gdy będzie powołany naczelny dowódca. W dotychczasowych regulacjach to było rozmyte - powiedział.

W przyjętej ustawie są też dokładnie opisane obowiązki naczelnego dowódcy. Stanisław Koziej wyjaśnia, że konkretnie chodzi o jego przygotowywanie się do tej roli. On powinien zawczasu uczestniczyć w różnego rodzaju grach i ćwiczeniach - powiedział generał.

Za ustawą głosowało 252 posłów, 126 było przeciw, a 34 wstrzymało się od głosu.