Moskiewska policja nie postawiła zarzutów ukraińskiemu deputowanemu Ołeksijowi Honczarence. Został on zatrzymany wczoraj w Moskwie podczas marszu, poświęconego pamięci Borysa Niemcowa - zastrzelonego lidera rosyjskiej opozycji.

Moskiewskie media początkowo informowały, że Honczarenko był przesłuchiwany w związku z krwawymi wydarzeniami w ukraińskiej Odessie w maju ubiegłego roku. Potem przesłuchanie miało dotyczyć niepodporządkowania się Honczarenki poleceniom policjanta podczas wczorajszego marszu.

Polityk wieczorem został już wypuszczony z posterunku. Jeszcze dziś zamierza wrócić do Kijowa.