Mieszkańcy Berlina i czołowi niemieccy politycy oddali hołd ofiarom zamachów we Francji. Podczas uroczystości przed Bramą Brandenburską apelowano o pokojowe współżycie wyznawców wszystkich religii i zaangażowanie na rzecz demokracji.

Prezydent Niemiec Joachim Gauck mówił do zgromadzonych, że zamachy w Paryżu pokazały jak łatwo zranić nasze otwarte społeczeństwo. Ale, jak dodał, spowodowały też, że myślimy o sobie inaczej. „Terroryści chcieli nas podzielić, ale osiągnęli coś przeciwnego” - mówił. Gauck zaapelował do wyznawców wszystkich religii o zaangażowanie na rzecz demokracji. Jak mówił „wszyscy stanowimy Niemcy”.

Zwracając się do terrorystów i religijnych fanatyków, niemiecki prezydent powiedział „nie sprezentujemy wam naszego strachu, wasza nienawiść jest dla motywacją”.

Wiec przed Bramą Brandenburską został zorganizowany przez Centralną Radę Muzułmanów. Obecni byli także przedstawiciele kościołów oraz Centralnej Rady Żydów.