31 października ok. godziny 20.00 przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości odprawiony zostanie obrzęd dziadów. Happening organizuje Solidarność pracowników sądownictwa. To już kolejna w ostatnich miesiącach akcja protestacyjna mająca zwrócić uwagę na problemy tej grupy zawodowej.

- Tak jak niegdyś podczas Dziadów przywoływano duchy zmarłych, tak my będziemy przywoływać obietnice złożone nam przez kolejnych ministrów sprawiedliwości, które również zaginęły gdzieś w zaświatach. Mamy nadzieję, że nasze czary będą na tyle skuteczne, że te obietnice wreszcie zostaną zrealizowane - mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca sądowniczej Solidarności.

Związkowcy przygotowali kostiumy, muzykę dekoracje i scenariusz przedstawienia. W rolę guślarzy odprawiających Dziady wcielą się pracownicy sądów. - Dawniej mistrzami ceremonii w Dziadach byli, jak sama nazwa wskazuje, żebracy. Dzisiaj z powodu niskich i zamrożonych od wielu lat płac my coraz bardziej się do nich upodabniamy, więc powinniśmy się sprawdzić w roli odprawiających gusła - żartuje przewodnicząca.

Happening przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości jest kontynuacją akcji protestacyjnych organizowanych przez Solidarność pracowników sądownictwa w ostatnich miesiącach. We wrześniu związkowcy urządzili przed siedzibą resortu namiotowe miasteczko. Kilkudniowy protest zakończyła demonstracja, w której wzięło udział około tysiąca osób. - Będziemy prowadzić nasze akcje protestacyjne do skutku. Pomysłów na pewno nam nie zabraknie. Na pewno nie damy panu ministrowi Cezaremu Grabarczykowi o sobie zapomnieć. Będziemy mu przypominać o naszych problemach tak długo i tak często, aż na poważnie się nimi zainteresuje - podkreśla Edyta Odyjas

Sądownicza Solidarność domaga się m.in. usunięcia dysproporcji płacowych występujących na tych samych stanowiskach w różnych sądach. Związkowcy skarżą się również na niskie płace oraz przeciążenie pracą.

Przypomnijmy, że minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk obiecał dodatkowe 10 mln zł w 2015 r. dla pracowników sądownictwa. Pieniądze zostaną przeznaczone na zwiększenie poziomu wynagrodzeń dla pracowników sądów. Głównym założeniem jest ich wyrównywanie.

– Decyzja to krok we właściwą stronę, lecz niewystarczający. Mamy jednak nadzieję, że to dobry wstęp do dalszych rozmów – mówił przed kilkoma tygodniami Marcin Puźniak z Solidarności pracowników sądownictwa.

Rozmowy ministerstwa z przedstawicielami pracowników wymiaru sprawiedliwości mają być kontynuowane. Związkowcy mają wypracować propozycje zmian legislacyjnych i systemowych, których zadaniem byłaby poprawa sytuacji.