Ośmiu żołnierzy irackiej armii zginęło pod Bagdadem w starciach z bojownikami Państwa Islamskiego. Wojsko próbuje ochraniać główną drogę, którą szyiccy pielgrzymi zmierzają do Karbali na obchody corocznego święta Aszura.

Intensywne walki na południe od stolicy Iraku zaczęły się jeszcze w piątek. Według irackiej armii w starciach zabito "dziesiątki dżihadystów". Dane te jednak trudno zweryfikować, bo tamtejsze wojsko często publikuje wątpliwej wiarygodności raporty mówiące o wysokiej liczbie ofiar wśród islamistów.

Sunniccy terroryści z Państwa Islamskiego w ostatnich miesiącach opanowali znaczną część terytoriów Syrii i Iraku. Wielokrotnie dopuszczali się zbrodni na ludności cywilnej, zwłaszcza na mniejszościach religijnych i etnicznych - Kurdach, jazydach i chrześcijanach.