Ruszający dziś strajk pilotów linii lotniczych Lufthansa będzie miał szerszy zakres niż zakładano. Jutro akcja obejmie już nie tylko loty na krótkich i średnich, ale też na długich dystansach.

Początkowo informowano, że strajk obejmie tylko loty krajowe w Niemczech i na trasach europejskich. Loty międzykontynentalne, wykonywane największymi samolotami, miały odbywać się normalnie. Związek zawodowy pilotów poinformował jednak, że jutro akcja zostanie rozszerzona i dotknie także połączenia długodystansowe m.in loty transatlantyckie. Z powodu dwudniowego strajku Lufthansa odwołała już ponad 1400 lotów. Protest zakończy się w nocy z wtorku na środę.

Piloci Lufthansy walczą o zachowanie przywilejów emerytalnych. To już kolejny strajk w ostatnich miesiącach.