Winny i skazany - były selekcjoner polskiej reprezentacji w piłce nożnej Janusz W. usłyszał dziś we wrocławskim sądzie wyrok skazujący na karę 2 lat więzienia w zawieszeniu i 2-letni zakaz wykonywania zawodu szkoleniowca.

Mężczyzna przyznał się do winy. Wyrok to efekt porozumienia z prokuraturą, w efekcie czego oskarżony dobrowolnie poddał się karze. Sędzia Elżbieta Sztenc nie miała wątpliwości, że Janusz W. popełnił przestępstwa. Powiedziała, że dopuszczając się przypisywanych mu czynów, oskarżony działał z zamiarem łatwego uzyskania dla siebie korzyści. Wolał bowiem dopuścić się zachowań mających na celu wypaczenie wyników zawodów sportowych, niż pracować z zawodnikami jako trener, by poprawić ich formę i umiejętności.

Według prokuratury, Janusz W. brał udział w ustawianiu meczów jako trener Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Dostał kilkanaście zarzutów związanych z korumpowaniem sędziów.
Prokurator Krystyna Zakrzewska komentując wyrok powiedziała że kara będzie odstraszała potencjalnych sprawców podobnych zachowań.
Wyrok jest nieprawomocny. Janusz W. nie stawił się dziś w sądzie.