Premier Ewa Kopacz będzie dziś (6.10, wylot o 12.00) w Brukseli. To pierwsza zagraniczna podróż nowej szefowej rządu. W planach spotkanie z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem i szefem Rady Europejskiej Hermanem van Rompuy'em.

Ewa Kopacz będzie rozmawiać o bieżących kwestii europejskich, w tym polityki klimatyczno-energetycznej w kontekście planowanego na październik posiedzenia Rady Europejskiej. Przywódcy Wspólnoty mają wówczas uzgodnić nowy cel redukcji dwutlenku węgla po 2020 roku.

W styczniu Komisja Europejska zaproponowała redukcje emisji CO2 o 40 procent do 2030 roku. Polska jest temu przeciwna, bo będzie to niekorzystna dla naszej - opartej na węglu - gospodarki.
O tej sprawie Ewa Kopacz wspominała podczas sejmowego expose. Mówiła, że jej rząd nie zgodzi się na dodatkowe koszty polityki unijnej, co wpłynęłoby na ceny energii.


W czwartek premier będzie w Berlinie i Paryżu. W obu stolicach również będzie rozmawiała o polityce klimatycznej w kontekście posiedzenia Rady Europejskiej. Planowane są też konsultacje z szefami państw Grupy Wyszehradzkiej.
W Brukseli, Berlinie i Paryżu Ewa Kopacz też rozmawiać o kwestiach bezpieczeństwa w związku z sytuacją na Ukrainie.