- Jeśli PiS przegra wybory parlamentarne, to ustąpię z funkcji prezesa - zapowiedział na komitecie politycznym PiS Jarosław Kaczyński. Zdaniem "Newsweeka" jego współpracownicy już się szykują.

Na ostatnim posiedzeniu komitetu politycznego Jarosław Kaczyński wygłosił mobilizacyjne przemówienie - pisze "Newsweek". Straszył sondażami, w których Platforma dogania PiS, mówił, że interesuje go tylko zwycięstwo, i to takie, które da mu samodzielną większość. Lecz puenta i tak zabrzmiała jak zapowiedź własnej emerytury: - Jeśli przegramy przyszłoroczne wybory, to ustąpię ze stanowiska.

Na tym samym posiedzeniu Kaczyński zapowiedział też, że partia nie zorganizuje prawyborów prezydenckich. - To nie była dobra koncepcja, wprowadziła niepotrzebne napięcia w partii. Nie będzie żadnych prawyborów, kandydata wyłonimy zaraz po wyborach samorządowych - zadeklarował.

W gronie potencjalnych kandydatów wymienił pięć osób: prof. Andrzeja Nowaka, prof. Piotra Glińskiego, europosłów Andrzeja Dudę i Ryszarda Czarneckiego oraz twórcę SKOK i senatora Grzegorza Biereckiego.