Zakończyło się spotkanie prezydenta z desygnowaną na stanowisko premiera Ewą Kopacz. Bronisław Komorowski jako pierwszy miał słyszeć nazwiska osób, które otrzymają ministerialne teki w nowym rządzie.

Wczoraj i dziś Ewa Kopacz spotykała się z ministrami obecnego rządu. Jak powiedziała, był to merytoryczny przegląd prac poszczególnych resortów. Dodała, że część ministrów w rządzie zostanie. Zapewniła też, że nie zmieni się struktura resortów. Mówiło się bowiem o podziale ministerstwa infrastruktury i rozwoju oraz likwidacji administracji i cyfryzacji.

Odchodząca marszałek Sejmu powiedziała po południu, że udało jej się zrealizować trzy zadania, jakie sobie postawiła, gdy Bronisław Komorowski desygnował ją na stanowisko premiera. Jej gabinet ma być merytoryczny, pełen silnych osobowości, spajający Platformę Obywatelską. Z takim przekazem - powiedziała dziennikarzom - udam się do prezydenta, a z państwem spotkam się jutro o godzinie 10-tej.

Ewa Kopacz, desygnowana na premiera, ustąpi z funkcji marszałka Sejmu w poniedziałek, przed zaprzysiężeniem gabinetu. Jej następcę mamy poznać w środę.