Strona samorządowa spowolniła prace nad projektem nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Sejmowa komisja miała pracować nad sprawozdaniem podkomisji w tym tygodniu, ale zajmie się nim dopiero w sierpniu.

O przesunięcie tego terminu wniósł Andrzej Porawski, sekretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. – Potrzebujemy więcej czasu, aby merytorycznie i odpowiedzialnie odnieść się do tego ważnego dla gmin projektu zmian – wyjaśnia. Dodaje, że KWRiST ma omówić te kwestie 30 lipca.
Samorządowcy załączyli wstępne uwagi do projektu. Wskazują m.in. na wady w nowych przepisach dotyczących deklaracji. Stanowią one, że w przypadku np. podniesienia przez gminę stawki obywatel płaci więcej bez zmiany tego dokumentu, ale też bez skutecznego poinformowania go o podwyżce. – Jeśli mieszkaniec nie będzie o tym zawiadomiony, wystawienie tytułu wykonawczego będzie zaskarżalne i może okazać się bezpodstawne – wskazują.
Protestują też przeciw usztywnieniu organizacji punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych przez ustalenie, że muszą mieć one charakter stacjonarny. Twierdzą, że w gminach sprawdzają się rozwiązania mobilne, a proponowany zapis uniemożliwi ich funkcjonowanie.
Według samorządowców nowelizacja zbyt sztywno określa także zasady częstotliwości odbioru odpadów (np. nie rzadziej niż raz na tydzień z budynków wielolokalowych i raz na dwa tygodnie – z domów jednorodzinnych).
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie prac sejmowych