Jesteśmy blisko przedterminowych wyborów - mówi w radiowej Jedynce europoseł PSL Jarosław Kalinowski.

Zdaniem gościa radiowej Jedynki, czy dojdzie do skrócenia kadencji parlamentu rozstrzygnie się na początku przyszłego tygodnia. Jarosław Kalinowski mówił, że straty dla Polski, związane z aferą taśmową, są bardzo duże.

Zamiast zajmować się ważnymi wydarzeniami polityki międzynarodowej, między innymi na Ukrainie, musimy rozwiązywać nasze wewnętrzne problemy - zauważył europoseł.

Jego zdaniem, szkodzi to pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Europoseł PSL mówił, że zgadza się z premierem, iż dymisja rządu byłaby "realizacją scenariusza, pisanego przez kogoś innego".

Jednak - zdaniem Kalinowskiego - utrzymywanie na siłę obecnego rządu byłoby jeszcze gorszym rozwiązaniem, gdyż jeszcze bardziej destabilizowałoby kraj.

Polityk PSL uważa, że akcja ABW i prokuratury w siedzibie redakcji "Wprost" była kompromitacją, za co odpowiedzialność powinien ponieść minister Bartłomiej Sienkiewicz. Jarosław Kalinowski dodał, że wielu prawników podważa też słowa prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, który tłumaczył swoich podwładnych po akcji w siedzibie Wprost.