Szansa na porozumienie protestujących rodziców niepełnosprawnych dzieci z rządem? Wczoraj wieczorem spotkali się z ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, bez udziału mediów oraz bez obecności polityków opozycji. Teraz czekają na odpowiedź ministerstwa pracy. Liczą, że nastąpi to jeszcze dziś.

"Rozmowa była rzeczowa, my przedstawiliśmy nasze propozycje, rząd swoje" - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej jedna z protestujących matek Maja Szulc. Liczy ona, że decyzja ministerstwa pracy będzie dla rodziców pozytywna.

Maja Szulc nie chciała jednak zdradzać szczegółów rozmów prowadzonych z resortem pracy. Jak podkreśla, trwają negocjacje, a ich przedmiotem jest sytuacja rodziców niepełnosprawnych dzieci. Zapewniła, że protestująca w Sejmie od ponad tygodnia grupa, jest skłonna do kompromisu.

Rodzice domagają się, by zasiłek pielęgnacyjny już teraz osiągnął pułap płacy minimalnej. Według poselskiej propozycji, firmowanej przez rząd, świadczenie pielęgnacyjne zostanie podwyższone do tysiąca złotych netto od maja, do 1200 złotych netto od 2015 roku, a dopiero od 2016 roku zrównałoby się z płacą minimalną.