Kolejny dzień napięcia na Krymie. Jak informują agencje, uzbrojeni mężczyźni, prawdopodobnie Rosjanie, wtargnęli ciężarówką kamaz na teren bazy obrony przeciwlotniczej w Sewastopolu. Według Reutera, nie został oddany ani jeden strzał, a na miejscu trwają rozmowy między napastnikami a ukraińską załogą jednostki. Według wstępnych informacji, mężczyźni mieli zniszczyć bramę wjazdową, jednak - jak pisze Reuters - nie widać, aby była ona uszkodzona. Na terenie bazy znajduje się około stu ukraińskich żołnierzy. Do kolejnego incydentu doszło w punkcie dowodzenia taktycznej grupy Krym sił powietrznych. Jednostkę szturmuje około dwudziestu osób. Ukraińska Służba Graniczna podała dziś, że na Krymie jest już 30 tysięcy rosyjskich wojskowych. Funkcjonariusze zatrzymują także pojedynczych