Unia Europejska jest bardzo zaniepokojona wzrostem przemocy wobec aktywistów, liderów politycznych i dziennikarzy, którzy biorą udział w protestach na Ukrainie. Chodzi między innymi o ostatni atak na dziennikarkę i aktywistkę Tetianę Czornowoł. Na te wydarzenia zareagowało przedstawicielstwo Unii Europejskiej w Kijowie.

Unijni politycy podkreślają, że brutalne pobicie Tetiany Czornowoł jest niestety tylko jednym z niepokojących przypadków "zastraszania, fizycznej przemocy i stawiania wątpliwych zarzutów demonstrantom w Kijowie i w innych ukraińskich miastach".

Urzędnicy przypominają, że Ukraina zobowiązała się do poszanowania praw człowieka, takich jak wolność wypowiedzi, które są podstawowymi wartościami demokratycznego i wolnego społeczeństwa. "Obowiązkiem i odpowiedzialnością władz jest ochrona prawa obywateli do pokojowych demonstracji, ochrona wolności wypowiedzi dziennikarzy i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego: takie prawa muszą być chronione wszędzie i dla wszystkich" - czytamy w oświadczeniu przedstawicielstwa Wspólnoty na Ukrainie.

Unijny politycy apelują też do prezydenta Wiktora Janukowycza o przeprowadzenie natychmiastowego śledztwa w sprawie ostatniego ataku na dziennikarkę i w innych podobnych sprawach. "Brak działania ze strony władz podważyłby zaufanie społeczeństwa w zdolność państwa do ochrony swoich obywateli" - napisano w oświadczeniu.
Tetiana Czornowoł została pobita, gdy wracała do domu w jednej z podkijowskich wsi. Brała ona udział w antyrządowych protestach, a w swoich artykułach pisała o nadużyciach władz i korupcji.