Nie ma Europy bez Ukrainy - mówi Lech Wałęsa w Brudzeniu Duzym pod Płockiem. Były prezydent podczas odwiedzin w swoich rodzinnych stronach skomentował sytuację u naszych wschodnich sąsiadów. Jego zdaniem, jedynym rozwiązaniem tej sytuacji jest rozmowa. Zdaniem Wałęsy, społeczność międzynarodowa, w tym Polska, powinna to wymóc na Ukrainie. Gwarantami uczciwości takich rozmów byłby obserwujące je "cały świat, w tym Polska".

Zdaniem Lecha Wałęsy, Ukraina nie może odciąć się nagle od Rosji, bo jest od niej mocno uzależniona. W opinii byłego prezydenta, jeśli Rosja się "odłączy" od Ukrainy, to Unia Europejska nie będzie w stanie pokryć strat wynikających z tego tytułu dla Ukrainy. Lech Wałęsa twierdzi, że Unia powinna przekonać Rosję, że jeżeli Ukraina przyłączy się do Unii, to Moskwa na tym zarobi.

Były prezydent odwiedził rodzinne strony, gdzie spędził blisko ćwierć wieku swojego życia. Podczas uroczystej sesji Lech Wałęsa odebrał tytuł pierwszego Honorowego Obywatela Gminy Brudzeń Duży.